sobota, 3 maja 2014

W muzeum oliwy w Cisano

Niedaleko słynącego z wina włoskiego Bardolino, tuż nad brzegiem jeziora Garda, w miejscowości Cisano, znajduje się niezwykle ciekawe muzeum oliwy. Można w nim podziwiać artefakty z różnych epok i miejsc, obejrzeć bardzo gęstą merytorycznie prezentację video i wreszcie zrobić zakupy (głównie spożywcze) w miejscowym sklepie właścicieli muzeum, którzy produkują też oliwę pod nazwą Musem. Poniżej kilka zdjęć z mojej ostatniej wizyty w muzeum. Na dole znajdziecie też kilka dodatkowych odwołań i linków.

Niewielki młyn do mielenia oliwy z kamieniem młyńskim


Duże młyny oliwne z podwójnym kamieniem XVIII - XIX wiek
Od czasów starożytnej Grecji aż do końca XIX w. technika produkcji oliwy zasadniczo się nie zmieniła. Pierwszym etapem produkcji było mielenie oczyszczonych oliwek przy pomocy obracających się kamieni młyńskich, które rozgniatały oliwki wraz z pestkami na miazgę o kamienne, a ostatnio również stalowe, podłoże. Młyny obracane były siłą mięśni człowieka, częściej jednak muła, osła lub konia, a czasem siłą płynącej wody.

Niewielka prasa oliwna
Fiscoli - płaskie kosze z roślinnego łyka
Duża prasa drewniana wykorzystująca mechanizm dźwigni

Parowa prasa żelazna z początku XX w. (Hiszpania).
Kolejnym etapem produkcji było oddzielanie oliwy z wodą od stałej substancji wchodzącej w skład zmielonej miazgi. Miazgę umieszczano w specjalnych okrągłych miękkich koszach przypominających berety (fiscoli), wykonanych z roślinnego łyka i ściskano w prasie najczęściej wykorzystując różne kombinacje mechanizmu dźwigni i śruby. Również w tym wypadku wykorzystywano najczęściej siłę zwierząt pociągowych pracujących w kieracie. Oliwa z wodą (mniej więcej w stosunku 1:3) wypływały dołem do naczynia, a w koszach pozostawała tzw. salsa, którą wykorzystywano jako doskonały opał. W naczyniu oliwa lżejsza od wody oddzielała się od niej (oliwa sprawiedliwa na wierzch wypływa) i gromadziła się na wierzchu skąd chochlą była zbierana do innego naczynia - i już.

Starożytne lampy oliwne, głównie terakotowe lampki ze starożytnej Grecji i Rzymu i alabastrowe starożytne naczynia na oliwę.
Najstarszą, kamienną lampę oliwną znaleziono w jaskini Lascaux (dzisiejsza Francja) ze wspaniałymi malowidłami naskalnymi datowanymi na 15.000 - 10.000 przed Chr. Nasi neolityczni protoplaści malowali zapewne swoje arcydzieła (o których Picasso powiedział, że po nich wszystko jest dekadencją) i odprawiali swoje obrzędy przy magicznym blasku takich właśni lampek. Lampki oliwne składające się ze zbiorniczka na oliwę, w którym zanurzony był knot, były w powszechnym użyciu aż do początku XVIII w. po Chr. A jeszcze do niedawna czerwone lampki oliwne oznaczały w kościołach katolickich miejsce obecności Najświętszego Sakramentu.


Ale zanim oliwki można było zmielić, trzeba je było zebrać z drzewa. Ten pracochłonny proces nazywa się brucatura, a służyły do niego (używane do dziś) specjalne drabiny ograniczające do minimum ryzyko łamania gałęzi (na zdjęciu powyżej).



Oliwę przechowywano w dużych glinianych dzbanach emaliowanych od środka (na zdjęciach wyżej), w kamiennych zbiornikach (charakterystycznych dla regionu Veneto), albo w drewnianych skrzyniach obitych wewnątrz blachą.

A tu jeszcze rekonstrukcja małego wodnego młyna z ręczną prasą.
Więcej informacji i zdjęć z muzeum w Cisano znajdziesz tutaj (oficjalna strona muzeum).